Wszystko i o wszystkim

Voodoo

Mmm Dracon Ball jakie dziecko o tej bajce nie slyszalo...ogladalem ja nalogowo odcinek po odcinku Very Happy

matka sie nawet czasem wkurzala bo ja nic nie robie tylko Dragon Balla ogladam w necie wiekszosc stronek zwiedzilem i sie denerwowalem jak starzy niedawali mi na gumy i lizaki z naklejkami z DB Twisted Evil

asiunia

Voodoo to już wygląda na małe uzaleznienie Very Happy

Ja osobiscie nigdy tego nie kapwałam o co chodzi w tym, ale to chyba dlatego, że tego nie oglądałam Very Happy

Może stresc troche o co chodziło Razz

Mi bardzo podoba sie manga Smile

ta dokładnosc z jaka malowane są oczy Smile

super sprawa Smile

Chciałabym umiec tak rysować Razz

Tymczasem nie umiem nawet pokemona namalować Embarassed

Voodoo

hehe ta bajka juz nie idzie ja bylem uzalezniony ale w 3 klasie pdst a w 5 rysowalem zajefajne postacie z DBZ. A chodzi w tym o to ze tajemnicza kapsula laduje na ziemi a z niej wychodzi maly chlopiec z malpim ogonkiem pozniej trafia do zolwia(stary erotoman) i on go cwiczy i tam poznaje kolejnychprzyjaciul i tak ratuja ziemie przed stworkami za duzo aby szczegoly opisywac ale bajka jest naprawde swietna wpisz sobie w googlach Dragon Ball Z i bedziesz wiedziala wiecej Twisted Evil

Drizzt Do'Urden

jejejej Pokemon rządzi!!! xD xD xD

Voodoo

Pokemon haha pff pokemon SuX DBZ nie ma rownych Twisted Evil

Drizzt Do'Urden

a idź ty. Tak naprawdę to... YU-GHI-OH! RZĄDZI xD xD xD

Voodoo

ahh z Toba patrze gorzej a ja wiem nawet z kad ten tytul pochodzi Very Happy

To bylo tak tam jest chyba babka Mimi sie nazywa jak sie nie myle i ona byla strasznie samotna az poznala Yugi'ego i poszli razem do parku posiedzieli na laweczce (Yugi juz sie przygotowywal wszyscy wiemy do czego) gdy ona nagle zasnela ale Yudi nadal czekal... A Mimi w tym czasie snil sie horror i gdy juz nie mogla wytrzymac pomyslala o Yugim i krzyknela: Yugi A Yugi gotowy do akcji slyszac sygnal zabral sie do pcha znaczy pracy a Mimi z zaspokojenie az stekla i tak oto powstal tytul do calkiem glupiej bajeczki Twisted Evil

Drizzt Do'Urden

nie po prostu autor wpadł na ten pomysł zaraz po mocno nakrapianej imprezie i gdy siedział przy kiblu (wiadomo dlaczego ;] ) i myślał nad tytułem, nadeszła pierwsza "fala": Yuuuuuuuuuuuuuuuu...
później druga: Ghiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii...
a później odetchnął po tym "ataku": oooooh